Wizyta u ginekologa podczas okresu

Wizyty w gabinecie ginekologicznym planowane są zazwyczaj wcześniej. Rejestrujemy się na badanie USG czy inny zabieg z wyprzedzeniem, nierzadko wielodniowym. W związku z tym stosunkowo często dochodzi do sytuacji, w których termin wizyty zbiegnie się początkiem cyklu menstruacyjnego. Czy jest to powód do odwołania czy też przełożenia wizyty? Czy jest jednak możliwa wizyta u ginekologa w trakcie miesiączki?

Wiele kobiet zastanawia się, czy możliwa jest wizyta u ginekologa w czasie miesiączki i z jakimi problemami może się wiązać. Odpowiadamy na to pytanie, starając się rozwiać wszystkie możliwe wątpliwości.

Czy można zbadać się u ginekologa podczas okresu?

Krótko mówiąc: można, ale nie jest to zalecane. Niedogodności związane z higieną i brakiem komfortu takiego rozwiązania to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Oprócz narażenia na stres i poczucie wstydu, wizyta u ginekologa podczas okresu stanowi zły pomysł z punktu widzenia czysto medycznego (wyjątkiem jest oczywiście sytuacja zagrożenia zdrowia, wtedy należy niezwłocznie udać się do lekarza, niezależnie od okoliczności). Problem stanowi precyzja przeprowadzanych badań – nie tylko cytologicznego, ale i na przykład USG piersi. Ich rezultaty uznawane są bowiem za najbardziej rzetelne w przypadku wykonania badań niedługo po zakończeniu okresu. Zatem, jeśli tylko z jakiegoś powodu nie jesteśmy absolutnie zmuszone do odwiedzenia ginekologa, lepiej to zrobić w późniejszym terminie.

Przygotowanie do wizyty u ginekologa podczas miesiączki

Pierwszym elementem przygotowania się do wizyty u ginekologa podczas okres powinno być… zastanowienie się, czy na pewno potrzebujemy pilnie udać się na badanie tego typu. Jeśli tylko nie jesteśmy zmuszone jakimś nagłym przypadkiem, który może nieść za sobą konsekwencje dla stanu naszego zdrowia, to zazwyczaj korzystniejszym rozwiązaniem jest przełożenie wizyty – najlepiej na termin przypadający na krótko po zakończeniu cyklu miesiączkowego.

W przypadku, gdy z jakiegoś powodu nie jesteśmy w stanie przełożyć wizyty, nasze przygotowanie do niej nie powinno znacząco różnić się od tego poprzedzającego zwyczajne badanie. Możemy jednak skorzystać z łazienki przed samą wizytą i zadbać o odświeżenie okolic intymnych – szczególnie w gorące dni, gdy nietrudno się spocić.

W gabinecie

Będąc już w gabinecie warto uprzedzić ginekologa o naszym obecnym stanie i wysłuchać jego werdyktu co do przeprowadzenia badań lub wyznaczenia następnej wizyty. W niektórych przypadkach właśnie to drugie rozwiązanie okazuje się być lepszym: wyniki popularnej cytologii czy badania USG piersi mogą nie być miarodajne, jeśli zostały przeprowadzone w czasie miesiączki. Rzecz jasna, w przypadku gdy zachodzi ryzyku uszczerbku na zdrowiu pacjentki, badania powinny zostać wykonane mimo wszystko.

Nie należy przesadnie krępować się wizytą u ginekologa podczas okresu. Badający nas lekarz to doświadczony profesjonalista, dla którego jesteśmy wyłącznie jedną z wielu pacjentek w ciągu dnia.

Na przyszłość

Kluczem do uniknięcia podobnych problemów w przyszłości jest zapobieganie. Częste i regularne wizyty u ginekologa pozwalają na efektywne monitorowanie stanu swojego zdrowia i uniknięcie przykrych niespodzianek, w wyniku których możemy być zmuszone odwiedzić ten powszechnie niezbyt lubiany gabinet w czasie miesiączki. Takie postępowanie będzie miało także pozytywny wpływ na nasze zdrowie i pomoże ustrzec nas przez groźnymi chorobami.